|
Igor SIOMOCZKIN, Paweł HRANKIN
Trzy gmachy Dyrekcji Lwowskiej Kolei
We Lwowie były kolejno wzniesione trzy gmachy w celu rozmieszczenia
Dyrekcji Kolei (K. k. Bahndirektion). Trzeci i ostatni doszedł do
naszych czasów prawie niezmieniony i w dalszym ciągu jest wykorzystywany
przez następcę cesarsko-królewskiej Dyrekcji - Zarząd Lwowskiej Kolei.
W początkach swego istnienia trzy koleje żelazne Galicji:
pierwsza - im. Karola Ludwika, druga - Lwowsko-Czerniowiecko-Jasska,
trzecia - im. arcyksięcia Albrechta były własnością prywatną. Co prawda,
ostatnia szybko zbankrutowała wskutek kryzysu i wkrótce
została „znacjonalizowana" (1875). Dwie pierwsze utrzymały się jeszcze
przez około 20 lat. Ich dyrekcje mieściły się w lokalach dawnego dworca
Czerniowieckiego (obecnie przewiduje się na tym miejscu budowę dworca
międzynarodowego); stosunki między nimi układały się niezbyt przyjaźnie,
nawet pociągi z zachodu i południa przybywały do peronów dwóch różnych
dworców.
W latach 1870-1880 odbyło się stopniowe upaństwowienie kolei: na
początku transwersalnej od Chyrowa do Stanisławowa (później do
Husiatyna); potem, już jako państwowa, w roku 1887 była otwarta linia
Stryj-Munkacz.
W tym roku właśnie został zbudowany we Lwowie pierwszy gmach
Dyrekcji ruchu kolei; pracownicy mieli w nim nawet mieszkania na I
piętrze. Dyrekcja mieściła się przy dawnej ul. 3 Maja (dziś Siczowych
Strzelców) w kamienicy, dobrze znanej lwowianom (właśnie tutaj znajduje
się przejście przez dawny Pasaż Hausmana -obecnie przejazd Krzywa łypa,
do przystanków tramwajowych przy ul. Doroszenki).
Obficie dekorowana fasada nieco gubi się na wąskiej ulicy, nie każdy
zabiegany przechodzień zdolny jest zauważyć rzeźbę Merkurego, wieńczącą
attykę i uosabiającą ruch kolejowy. A warto zwracać na nią uwagę,
chociażby ze względu na awaryjny stan figury, która umieszczona dość
wysoko stwarza zagrożenie dla ruchliwej ulicy.
Autorem rzeźby jest profesor Politechniki Lwowskiej Leonard Marconi
(jego autorstwa są także rzeźby na fasadzie hotelu „George" na attykach
Politechniki i gmachu Galicyjskiej Kasy Oszczędności - dziś Muzeum
Etnograficznego). Figura stanowi swoistą wariację znanej pracy
Giambologniego (XVII w.), gdzie Merkury jest przedstawiony na głowie
Gorgony - Marconi umieścił go na kole Fortuny, symbolizującym kolej.
Można porównać tę pracę z rzeźbą Francuza Falguierre'a (XIX w.)
„Zwycięzca w boju kogutów" Marconi mógł poznać ją podczas studiów w
Rzymie. Obok Merkurego widzimy putti - dzieci trzymające atrybuty kolei.
Wywołuje zaniepokojenie awaryjny stan całego plastycznego
wystroju fasady; znacznych szkód zaznały rzeźby wykonane z wapna
hydraulicznego, odłamki których po prostu leżą na gzymsach okiennych
obramowań. Figury te symbolizują Elektryczność, Mechanikę oraz
Inżynierię. Jak powiadamiała prasa, Leonard Marconi był nie tylko
wykonawcą, ale i projektantem fasady. Architektonicznie gmach opracował
Wincenty Rawski, absolwent Politechnik Lwowskiej i Wiedeńskiej. Bramy z
kutego żelaza wykonano w ślusarskiej pracowni Jana Daschka.
W roku 1893 wszystkie austriackie koleje zostały upaństwowione.
Znacznie powiększyła się liczba pracowników, co swoją drogą wymagało
rozszerzenia gmachu Dyrekcji. Dzisiaj wydaje się niezbyt logicznym fakt
wzniesienia po niespełna 10 latach nowego, większego gmachu przy ul.
Krasickich (dziś Ohijenki), obecnie zajmowanego przez szpital Lwowskiej
Kolei. W zwolnionym budynku przy ul. 3 Maja rozmieścił się hotel
„Imperial". Jak i poprzednia, nowa budowla naśladowała wystrój oraz
formy późnego włoskiego renesansu. Ryzalit tego budynku również wieńczy
rzeźba Merkurego (przypuszczalnie także autorstwa Marconiego). Nie
zachowała się, niestety, bogata dekoracja klatki schodowej tego gmachu,
wykonana w 1900 r. przez uczniów prof. Tadeusza Rybkowskiego (malowidła
przedstawiające alegorie siły i pary, imitacje mozaik).
Na pocz. XX w. aktywizuje się budownictwo mieszkalnych i
administracyjnych budynków dla kolei lwowskiej. Korzystając z otrzymania
państwowego kredytu w kwocie 8 mln. koron, Dyrekcja przystąpiła do
budowy nowego okazałego gmachu administracyjnego. W 1911 r. ogłoszono
konkurs, w następnym roku zwyciężył projekt arch. Zbigniewa Brochwicz
Lewińskiego, który zrealizowano przed I wojną światową. Dyrekcja Kolei
znana była wtedy jako największy budynek we Lwowie (planowanej
przebudowy uniwersytetu i ratusza nie dokonano).
Jednak projekt Zb. Brochwicz Lewińskiego nie został wykonany
całkowicie - zabrakło środków na budowę galerii łączącej budynek
administracyjny z mieszkalnym.
Igor SIOMOCZKIN, Paweł HRANKIN (Nr 14, kwiecień 1996)
|
|